Modne ostatnio skitury (w wersji hard skialpinizm lub narciarstwo wysokogórskie) to propozycja dla wszystkich, którzy nie wyobrażają sobie zimowej aktywności górskiej bez nart. I to zarówno dla tych, którzy mają ochotę, po prostu, wybrać się na wędrówkę narciarską, jak też dla tych, którzy śnią o stromych i efektownych zjazdach!
Dlaczego narty:
Narty są znakomitym pomysłem i sposobem na zaglądnięcie w głębię gór, w miejsca trudno dostępne zimową porą dla turystów pieszych. Narty pozwalają utrzymać się na powierzchni śniegu dzięki czemu poruszanie się, staje się o wiele łatwiejsze. Ma to duże znaczenie w kontekście wysiłku fizycznego oraz niezbyt długiego dnia.
Z przewodnikiem wysokogórskim bezpieczniej:
Rolą przewodnika jest pomoc przy organizowaniu tego typu zimowych eskapad ale przede wszystkim takie ułożenie i poprowadzenie trasy aby maksymalnie zwiększyć bezpieczeństwo wyjścia. Do obowiązków przewodnika należy ciągła analiza warunków pogodowych, terenowych i lawinowych, podejmowanie trafnych decyzji w zakresie choćby prawidłowych odstępów w grupie, miejsc zatrzymań, wyznaczania trasy i stylu jazdy (obciążenie pokrywy śnieżnej).
Sprzęt i umiejętności:
Poruszanie się na nartach to podejścia oraz zjazdy. Aby jedno i drugie dawało frajdę i satysfakcję musimy posiadać przynajmniej jako takie umiejętności narciarskie. Nie obejdzie sie również bez specjalnego sprzętu skonstruowanego z myślą o tego typu działalności. Podchodzenie umożliwiają ruchome zapięcia oraz tak zwane foki naklejane na spód narty. Oprócz sprzętu narciarskiego musimy zaopatrzyć się również w tzw. ABC lawinowe i kask. Jeśli planujemy działać w wysokich partiach Tatr to nie obejdzie się bez raków, czekana i uprzęży, czasem plecaka wypornościowego.
Propozycje:
Dla początkujących turystów narciarskich polecam wycieczki prowadzące bezpiecznymi i łatwymi technicznie dolinami tatrzańskimi np. Dol. Kondratowa, ale także Gąsienicowa lub Kieżmarska. Nieco lepsi narciarze mogą pokusić się o wyjścia do wyżej położonych tatrzańskich dolin, np. do Doliny Pięciu Stawów Polskich lub Spiskich, do dol. Staroleśnej, ale także na łatwo osiągalne grzbiety górskie i wierzchołki np. Grześ, Długi Upłaz czy Kopa Kondracka etc. Dla "elity" pozostają trasy wymagające bardzo dobrych umiejętności narciarskich, w stromym terenie przy ograniczeniach terenowych (np. wąskie żleby, poderwane stoki), także praktyki i kompetencji do jazdy w różnych, szybko zmieniających się rodzajach śniegu. Najtrudniejsze wyjścia (skialpinizm) wymagają także umiejętności poruszania się w rakach i posługiwania się czekanem. Mając takie kompetencje możemy sporo pojeździć, zarówno w rejonach uznanych, historycznych jak też w miejscach oryginalnych, pięknych widokowo lub narciarsko. Do klasyki należało by tutaj wrzucić trasy prowadzące przez wysoko i przepięknie położone tatrzańskie przełęcze, np. Świnicka, Zawrat, Kozia, Szpiglasowa, Ciemnosmreczyńska, a na Słowacji Barania, Czerwona Ławka, Furkotna i inne. Pamiętajmy, że możliwości planowania tras są szerokie, ale mocno uzależnione od warunków śniegowych, pogodowych i lawinowych. Gdy wszystko się składa, możemy przeżyć w naszych Tatrach niezapomnianą przygodę narciarską...
Zapraszam i zachęcam do kontaktu!
